Aktualności

04.05.2020

Zapowiedź majowych „Nowych Książek”

Czym jest przekład i jaki trud jest związany z pracą translatorską, opowiadają w majowym numerze miesięcznika „Nowe Książki” Andrzej Jagodziński i Jan Stachowski, tłumacze zbioru opowiadań Josefa Škvoreckiego „Gorzki Świat”. Maria Sokołowska wypytuje o „zaplecze” ich pracy, sposób dobierania tekstów oraz zmaganie się z oporem języka. W tym miejscu warto zauważyć, że trudność z przekładem zbioru polegała także na tym, że zawiera on teksty powstałe od lat czterdziestych, aż po osiemdziesiąte ubiegłego wieku. Co oznacza, że tłumacze musieli nie tylko zadać sobie trud przekładu, ale przede wszystkim doboru tekstów.

Kolejnego wywiadu udzieliła miesięcznikowi Marta Kwaśnicka, autorka zbioru opowiadań „Pomyłka”. (Warto zaanonsować omówienie tego tomu pióra Zbigniewa Chojnowskiego.) Kwaśnicka do tej pory (poza pracami naukowymi) opublikowała dwa zbiory esejów historycznych, a obecnie mamy do czynienia z debiutem w prozie narracyjnej. Jak powstawał świat ukazany w jej opowiadaniach i jaki ma on związek realiami w Polsce po transformacji ustrojowej? Z jednej strony relacja wydaje się oczywista, ale z drugiej warto zwrócić uwagę, że jest to świat kreowany przez polskiego inteligenta, hamletyzującego nadwrażliwca. I chyba nie są to określania mogące urazić rozmówczynię Juliusza Gałkowskiego, skoro sama używa tych określeń i uznaje „nerwowców” za typowy produkt polskiej rzeczywistości:

„(…)polska rzeczywistość tych nerwowców stwarza i wykoślawia! Ludzie wrażliwi rodzą się wszędzie, ale to, co się z nimi potem dzieje, jak się rozwijają, w różnych kontekstach już nie musi wyglądać tak samo. „Dzień świra” jest dziełem, które nieprzypadkowo powstało właśnie nad Wisłą. Kiedy pisałam niektóre fragmenty „Pomyłki”, na przykład „Szmaciarza”, to ciągle przychodził mi do głowy film Koterskiego – jako element żywej tradycji, w którą się wpisuję. Jest to tradycja opowiadania o polskiej niemożności, niedokonaniu, o przegrywaniu ze sobą i z okolicznościami polityczno-społecznymi”.

Z tą samą materią wrażliwości ludzkiej wyrażanej w literaturze borykają się eseje Artura Daniela Liskowackiego zebrane w zbiorze o frapującym tytule „Brzuch Niny Conti”. Zbiór recenzuje Tomasz Mizerkiewicz. Zwraca on uwagę na tytuł zbioru, określając go mianem „ekscentrycznego” i stwierdzając, „że pozwala na wgląd w to, jak poczyna sobie pisarz z eks-centrycznością jako zasadą swego pisania i myślenia o egzystencji”. Czy bohaterowie jego esejów to nadwrażliwcy? Odpowiedź można wyrobić sobie jedynie po uważnej lekturze.

Takiej nad-wrażliwości za to nie znajdziemy w zapiskach Iwana Sierowa, jednego ze zbrodniarzy sowieckiego systemu. Krzysztof Kosiński, autor omówienia, wskazuje, że książka ma tak naprawdę dwóch autorów, oprócz samego generała NKWD jest nim rosyjski dziennikarz Aleksandr Hinsztejn. A ponieważ jest to postać w Polsce mało znana, ukazujemy ją w recenzji „Tajemnic walizki Generała Sierowa”. Ale Kosiński wskazuje na jeszcze jeden – dosyć nieoczekiwany – aspekt zapisków, jak się wydaje miał Iwan Sierow talent literacki. Dzięki czemu poznamy więcej niźli tylko przebieg kariery zbrodniarza. Chyba, że – jak przypuszczają niektórzy badacze - mamy do czynienia z apokryfem…

A skoro już mowa o emocjach, to warto zapoznać się z tekstem Jolanty Kossakowskiej poświęconej książkom Isabelle Filiozat, zwanej „guru pozytywnego rodzicielstwa”. Są to książki pomocne w żmudnym procesie wychowania dzieci.

Wydawałoby się, że kluczem do sukcesu w wychowaniu dziecka jest empatia. Owszem, ale warto ją także wzbogacać o wiedzę. „Kartkując z dzieckiem »Strach – wróg czy przyjaciel« albo »Pewność siebie«, można niepostrzeżenie zyskać wiele przydatnych narzędzi wychowawczych i wzmocnić wzajemną więź – czyli bawiąc się, całkiem sporo się nauczyć” – te zdanie z całą pewnością najlepiej określa prezentowaną książkę.

A z kolei osoby zainteresowane nie tylko praktyką wychowania ale i dziejami polskiej psychoterapii powinny koniecznie sięgnąć po książkę Anny Matei „Poznawanie Kepińskiego. Biografia psychiatry”. Recenzja Ryszarda Gryglewskiego podkreśla staranność autorki w rekonstrukcji biografii wybitnego uczonego, a praca była naprawdę trudna, biorąc pod uwagę, że był on człowiekiem szalenie skrytym i niechętnym do otwierania się na innych.

Poznanie postaci Antoniego Kępińskiego może także ułatwić lektura powieści „Psychiatra i demony” autorstwa Wojciecha Wierciocha i Jolanty Szymskiej-Wiercioch. Zdaniem Marcina Glondysa jest to „książka tak angażująca, że nie sposób się przy niej nudzić, kawał historii osobistej samego profesora, ale również fragment dziejów Polski, przypadki ludzkiego cierpienia. Możemy też prześledzić historię powstania naszej rodzimej sztuki leczenia zaburzeń psychicznych, czyli psychiatrii i psychoterapii”.

Inną wybitną postacią z dziejów Polski, którą możemy poznać za pośrednictwem książki, jest Olga Boznańska. Próbę zmierzenia się z jej biografią podjęła Angelika Kuźniak, znana już z innych książek biograficznych. Marta Leśniakowska, autorka recenzji, wskazuje, że to jedna z „modnych w ostatnich latach produkcji wydawniczych, jakimi są popularne, na poły beletryzowane biografie sławnych osób”. I to bynajmniej zarzut – celem książki jest prezentacja znanej postaci, co zostało wykonane bardzo dobrze.

„Oczywiście, czyta się to bardzo dobrze, książka wciąga i bawi, co nie dziwi: autorka jest znaną reporterką, ma w dorobku kilka podobnych produkcji biograficznych (Marleny Dietrich, cygańskiej poetki Papuszy, Zofii Stryjeńskiej, Ewy Demarczyk) i wszystkie w mniejszym lub większym stopniu powielają sprawdzony schemat użyty także w Boznańskiej” – konkluduje recenzentka.

Kamila Dzika-Jurek recenzuje książkę Jolanty Pietz „Cień zegara słonecznego”, znajdując w niej ciekawy obraz polskiej prowincji. Czyli uznaje ją za książkę bardzo polską, bo prowincja jest siłą naszego kraju, a nasi najwybitniejsi byli prowincjuszami z pochodzenia. Jest w tym zbiorze prozy duża sprawność warsztatowa, która pozwala recenzentce „sytuować książkę w zacnym towarzystwie debiutów udanych, niezwykle ciekawych, można by rzec spełnionych”.

W majowym numerze miesięcznika znajdujemy także dwa teksty poświęcone Janowi Polkowskiemu. Redaktor naczelny pisma Grzegorz Filip omawia wywiad-rzekę, jaki z poetą przeprowadził Piotr Legutko. Tematami rozmowy są: literatura, media i polityka, czyli największe pasje Polkowskiego. Z kolei Jerzy Sikora recenzuje książkę Wojciecha Kudyby „Pamięć i Godność. O poezji Jana Polkowskiego”.

Te, oraz wiele innych nowych książek na polskim rynku księgarskim omówiono w majowym numerze miesięcznika „Nowe Książki”…